W mieście Mortenburg wszelkiego rodzaju postacie stają w obliczu przejęcia lub uwolnienia miasta Mortenburg.

Siły korupcji i rozkładu infiltrowały najwyższe sferę miasta.

Ale Zwolennicy dobrego i światła trzymają swoją ziemię.

Jeśli jesteś wargamerem, będziesz chciał to wiedzieć

• „Złe” postacie należą do albo Chaotyczny albo Wampiry armia.

• „Dobre” postacie należą do albo Cesarski albo Siostryarmia.

Jeśli jesteś odgrywaczem ról, oczywiście znajdziesz wiele zastosowań tych postaci!

A oto coś, aby płynąć kreatywne soki:

Dotychczasowe dzieje…

To była ponura noc. Miasto spało. Na głównym placu miasta samotnie leniwie brzęczała wokół głowy umierającego mężczyzny, drążenia ze względu na swoje złe zbrodnie. 

Gdy narysował ostatni oddech, owad wyszeptał: „Pozwól, że wskrzesę cię i błogosławię ogromnymi mocami, aby odpisać tym, którzy cię zdjęli. Twoja dusza będzie płatnością. ”

Z umierającym westchnieniem mężczyzna zgodził się. Wzdra się do ucha, mucha położyła małe jajko.

Gdy odleciał, mężczyzna zaczął się trząść w niekontrolowanie.

Kiedy nadszedł ranek, nie było nigdzie widać mężczyzny, a jego pęcherzyka nie rozerwała się.

I tak zaczęła się infekcja. Choroba rozprzestrzeniła się, obrzydliwe ciała i umysły.

Zamienił się w demoniczną obrzydliwość, przestępca stał się plagą Mesjaszem, uzbrojonym w przerażające moc fizyczną i psychiczną.

Jednak był tylko iskrą, która rozpaliła ogień rozkładu w mieście. Jego prosta obecność w mieście zepsuła ducha pokręconych, potężnych i złowrogich mężczyzn i kobiety z Mortenburga. W ciągu zaledwie kilku tygodni twarz miasta zaczęła się zmieniać…

Co naprawdę się stało zHrabina? 

Będzie obecnośćSaint Ambrosia, patron miasta, wystarczy odeprzeć siły demoniczne? 

Czy możeMiasta milicja, dzięki ograniczonym zasobom, bądź wystarczająco silny, aby uspokoić ludzi i utrzymać porządek?

Są święteSiostry Miasta wystarczająco silnego w ich wierze, czy też zostały skorumpowani?

I kto naprawdę jest dziwny i enigmatycznyDoktor dżumy?

Jak myślisz, co naprawdę wydarzyło się w Mortenburgu?